0

Toy Tactics, czyli fizyka + RTS = świetna zabawa

Kiedy po raz pierwszy uruchomiłem Toy Tactics, nie miałem pewności, czego się spodziewać. Fizyka w strategii czasu rzeczywistego i sterowanie inspirowane minifigurkami to intrygujące połączenie. Dodajmy do tego ręcznie rysowane formacje jednostek, i robi się naprawdę ciekawie.

image 7

Od razu rzuciło mi się w oczy, jak łatwo można opanować podstawy. Mechaniki są proste, a pierwsze misje w kampanii świetnie wprowadzają do rysowania formacji. To unikalna cecha Toy Tactics – zamiast tradycyjnych kliknięć, dosłownie rysujesz kształty na ekranie, a twoje jednostki układają się według nich. Czasem czuję się jak prawdziwy dowódca, wydający rozkazy poprzez gesty.

Z początku myślałem, że gra może być zbyt prosta, ale szybko okazało się, że kryje w sobie sporo głębi. Fizyka ma ogromne znaczenie – to nie tylko przesuwanie jednostek. Na późniejszych poziomach precyzyjne ustawienie formacji oraz wykorzystanie terenu są kluczowe. Każda bitwa, w której moje jednostki sprytnie przewracają przeciwnika, sprawia ogromną satysfakcję.

ToyTactics290

Kampania jest dobrze napisana i pełna humoru, co nadaje grze lekkiego, zabawnego tonu. Późniejsze misje oferują naprawdę ciekawe wyzwania, a narrator z dobrze dobranym głosem dodaje całości uroku. Jego żarty nieraz wywołały u mnie uśmiech.

Tryb Skirmish? Zaskoczenie! Zazwyczaj w grach RTS skirmish to tylko powód do szybkiej potyczki, ale tutaj misje są na tyle zróżnicowane, że przypominają mini-kampanie. Każda z nich ma inny charakter, co pozwala dobrze przygotować się do rozgrywki wieloosobowej. Niektóre misje w skirmishu są nawet bardziej wymagające niż się spodziewałem, co tylko podkręca emocje.

ToyTactics171

Tryb multiplayer oferuje zarówno starcia 1v1, jak i kooperację dla dwóch graczy. Miałem okazję grać w trybie kooperacyjnym i muszę przyznać, że działa on naprawdę dobrze. Szybkie mecze idealnie nadają się do krótkich sesji – choć łatwo wpaść w pułapkę „jeszcze jeden mecz” i spędzić znacznie więcej czasu niż planowałem. Co ciekawe, mimo że jestem nowicjuszem w multiplayerze, udało mi się pokonać bardziej doświadczonych graczy, wykorzystując lepsze planowanie i strategię. Gra jest wystarczająco przystępna dla nowych graczy, ale jednocześnie oferuje wystarczająco wyzwań dla weteranów RTS-ów.

Nowość  Recenzja: Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 1

Podoba mi się, że nie ma jednego słusznego sposobu na ukończenie misji. Można eksperymentować z różnymi formacjami i strategiami, co sprawia, że gra jest bardzo elastyczna. Toy Tactics nie obciąża gracza mikro-zarządzaniem ani budowaniem baz, co pozwala skupić się na czystej taktyce. To spory plus, zwłaszcza jeśli, tak jak ja, masz mniej czasu na bardziej złożone tytuły.

ToyTactics175

Graficznie Toy Tactics prezentuje się świetnie. Kolorowe mapy i minifigurki żołnierzy wyglądają, jakby wyjęto je z pudełka z zabawkami – i to w jak najlepszym stylu. Całość przywodzi mi na myśl takie klasyki jak Worms czy Pikmin, gdzie mimo prostoty rozgrywki, każda decyzja ma znaczenie. Oprawa dźwiękowa również nie zawodzi – muzyka i efekty dźwiękowe idealnie komponują się z całością.

https://store.steampowered.com/app/1772530/Toy_Tactics

Podsumowując, Toy Tactics to świeże i oryginalne podejście do gatunku RTS. Gra jest prosta do opanowania, ale oferuje sporo głębi. Jeśli szukasz czegoś, co łączy humor, piękną oprawę graficzną i innowacyjne mechaniki, zdecydowanie warto dać jej szansę.