Ostatnio spędziłem trochę czasu w Farm Manager World, kontynuacji poprzednich części czyli Farm Manager 2018 i 2021. To zdecydowanie krok naprzód w stosunku do poprzednich części. Podobało mi się wprowadzenie nowych lokacji z różnymi warunkami pogodowymi. Uprawa egzotycznych owoców i warzyw wniosła powiew świeżości, a hodowla zwierząt zyskała na złożoności – teraz potrzebują one zróżnicowanej diety, co wymaga dodatkowego planowania.
Farm Manager World to zdecydowanie gra dla cierpliwych. System zarządzania jakością gleby dodaje głębi rozgrywce, a zarządzanie wszystkimi czynnikami, by osiągnąć maksymalne zyski, wymaga mikrozarządzania. Mimo to, gra potrafi być całkiem odprężająca. To ciekawa mieszanka relaksu i wymagającego zarządzania.
Jako że tytuł wciąż znajduje się we wczesnym dostępie, występują pewne błędy. Na szczęście twórcy szybko je łatają, co jest dużym plusem.
W porównaniu z Farm Manager 2021, gra oferuje więcej roślin, budynków i bardziej angażującą krzywą nauki. Dzięki automatyzacji prac polowych, rozgrywka nie przypomina już klikania w kółko tych samych zadań.
Mimo pozytywnych zmian, napotkałem też na kilka uciążliwych elementów. Cały towar musi przejść przez garaż przy domu, którego pojemność wynosi zaledwie 75 000. Nie da się niczego sprzedać, dopóki nie trafi do garażu. Silos, magazyn i stodoła wydają się w takim razie bezużyteczne. Owszem, istnieją kontrakty handlowe, ale nie można ich wypełnić, mając ograniczoną przestrzeń w garażu.
Wyobraź sobie, że pole uprawne daje plon wypełniający cały garaż. Nie masz wtedy wyboru, musisz wszystko od razu sprzedać. Ani stodoła, ani silos, ani magazyn nie przechowują niczego, dopóki jest miejsce w garażu. To błędne koło – ciągłe sprzedawanie, by zrobić miejsce, sprawia, że kontrakty handlowe stają się uciążliwe, a krótkie terminy dostaw tylko pogarszają sytuację.
Kolejny problem to zbyt krótkie terminy przydatności towarów. Gdy dostajesz ostrzeżenie o zbliżającym się przeterminowaniu, musisz sprzedać wszystko, bo nie wiadomo, czego konkretnie dotyczy alert.
Ostatnią kwestią są identyczne kontrakty handlowe, różniące się jedynie nazwą firmy. Miałem sześć kontraktów na kukurydzę, wszystkie po około 150 000. Niespełnienie jednego z nich oznaczało niemożność realizacji pozostałych. Powinna istnieć różnorodność kontraktów z innymi ilościami towaru.
Podsumowując, twórcy powinni rozbudować garaż do milionów pojemności, wydłużyć lub całkowicie usunąć limity czasowe na kontrakty oraz znacznie wydłużyć terminy przydatności do spożycia. Nie rozumiem też, dlaczego wszystko musi trafiać do garażu przy domu. Brak możliwości sprzedaży z silosów, magazynów i stodół sztucznie komplikuje rozgrywkę.
Mimo tych niedociągnięć, Farm Manager World to solidny symulator farmy, który oferuje dużo głębi i angażującą rozgrywkę. Jeśli jesteś fanem tego typu gier i nie przeszkadzają Ci wspomniane przeze mnie problemy, to zdecydowanie warto dać mu szansę.